Aquarius - 40

Czekając na paczkę z płytkami drukowanymi do zestawów na 80m pomyślałem, że może warto spróbować jak będzie działał układ projektowany na pasmo 80m w paśmie 40m. Popularna "siódemka" cieszy się przecież dużą popularnością wśród stacji SP/SQ, gdyż praktycznie jest otwarta przez całą dobę i słychać  dosyć mocno stacje polskie ( na telegrafii także).

Pisząc te słowa nie mam pewności, że układ ruszy.....To się dopiero okaże za kilka dni.

Dla zainteresowanych przedstawiam mały fotoreportaż z eksperymentu. Układ montuję na płytce przysłanej przez Jarka SP2FNC dla sprawdzenia przed "dłuższą serią". Płytki w zestawach będą koloru piaskowego z czarnymi napisami.

Auquarius7MHz-1.JPG (59120 bytes)

Płytka drukowana rzeczywiście jest dobrej jakości

 

Aq7-zasilanie.JPG (60376 bytes)

Pierwszy etap to zworki, podstawki i zasilanie MC3362P. Jak widać działa....

AQ-7 - czesc RX.JPG (60984 bytes)

A oto i część odbiorcza z uruchomionym BFO na 12MHz i VFO na 5MHz. Gotowy jest też filtr kwarcowy.

Dla pasma 40m konieczna była zmiana dławika i trymera w BFO oraz odwinięcie 5 zwojów cewki VFO.

Zrobiło się póżno i aby nie robić błędów na dzisiaj skończyłem. Piątek 23 stycznia 2004.

Sobota 24 stycznia 2004

Większość dnia zajęło mi składanie wersji 7MHz i o 20:35 UTC zrobiłem pierwsze QSO z EA6UN. Okazało się, że operatorem jest Polak o imieniu Jurek. Warunki o tej porze raczej podłe, ale słychać było nieźle i dostałem 579. Postanowiłem jeszcze trochę dopracować wejście odbiornika i wlutować ekrany. Skończyło się tym, że kawałek cyny zwarł zasilanie przekaźników i zanim go znalazłem zrobiła się 23-cia.

Ogólnie chyba jest dobrze, moc wyjściowa dochodzi do 5 watów i przeróbki raczej kosmetyczne, poza innymi cewkami i kwarcami. W przyszły week-end pakuję radio w pudełeczko i na tym koniec. Pewnie przysłane będą płytki i zajmę się kompletowaniem zestawów do wysyłki.

 

aq7-dziala.JPG (61636 bytes)

Tak wygląda kompletna płytka Aquariusa - 40. W tle czysty sygnał na monitorze mojego PRO

 

aq forty-front.JPG (58336 bytes)

Tak wygląda całkowicie zmontowany Aquarius - 40.  "Tuning" nietypowo odbywa się z lewej na prawą.

 

Wnioski:

1.    Prosty układ Aquariusa dosyć łatwo zaadoptować na 7 MHz.

2.     Zastosowanie filtru drabinkowego 12MHz nie daje już tak ładnego pasma przepustowego jak dla 8MHz. Taka uroda kwarców. Najlepiej na CW pracuja filtry 4MHz - 8 MHz.

3.    Przemiana 12 MHz - 5MHz pracuje ładnie, ale sygnał sterujący TX jest słabszy i należało trochę "podkręcić" driver i PA, aby uzyskać 4 - 5W output.

4.    Jeśli to nie kwestia warunków, to chyba jest nieco mniejsza czułość RX w porównaniu do wersji na 80m, ale to nie przeszkadza, bo 7-mka nie wymaga czułości, a raczej selektywności.

5.    W sumie eksperyment udany, choć przeróbka nie jest  prosta.

6.    Wieczorem daje się we znaki mała odporność na modulację skrośną.

Post Scriptum

W listopadzie 2005 roku jeden z kolegów zwrócił się do mnie z prośbą o pomoc w wyborze prostego kit'u transceiver'a CW zaznaczając, że z wielu powodów nie będzie w stanie sam go zmontować. Ponieważ takich kit'ów jest sporo ( znacznie więcej niż kit'ów SSB, których jest jak na lekarstwo...) poleciłem mu kilka firm, ale on chciał koniecznie Aquarius'a. Nie bardzo dysponowałem czasem, ale kolega systematycznie mnie prosił...aż sie zgodziłem. Okazało się, że bardzo dobrze zrobiłem, bo mogłem na własnej skórze przekonać się o pewnym wzroście moich umiejętności konstruktorskich, a poza tym była okazja sprawdzić skuteczność modyfikacji proponowanych przez OM3TY i SP2LNW. Tak więc już po trzech tygodniach Aquarius na pasmo 40m zaczął działać i to działać bardzo dobrze. Muszę przyznać, że znacznie lepiej od "mojego" egzemplarza. Przydały się więc doświadczenia z projektu Taurus oraz cenne uwagi wielu wykonawców projektu Aquarius.

Transceiver pracuje znacznie lepiej niż egzemplarz opisany powyżej gdyż:

1.    Zastosowałem diodę PIN, która zwiera wejście MC3362P do masy podczas nadawania ( znikły szkodliwe oscylacje i shift VFO)

2.    Posłuch własnego nadawania podłączyłem do pin 8 LM386 ( zmalał stukot przy kluczowaniu i siła sygnału podsłuchu przestała być zależna od ustawienia potencjometru siły głosu)

3.    Przekonstruowałem filtr wejściowy odbiornika dodając jeszcze jeden trymer i znacznie powiększyłem Q cewek ( tylko 40kHz pasma)

4.    Dobrałem starannie rezystory emiterowe stopnia przed driverem i samego driver'a osiągając 5W na 50 omach.

5.    Zastosowałem potencjometr wieloobrotowy w VFO oraz rezystor linearyzujący dołączony do suwaka.

6.    Użyłem najlepszego ze znanych mi rdzeni na VFO czyli T50-7 ( biały) - prezent od Alex'a OM3TY

7.    Podłączyłem licznik częstotliwości wg. DL4YHF na płytkach wykonanych przez Łukasza SQ2DYL, z użyciem zaprogramowanego przez niego PIC'a.

8.    Wykonałem chyba najodważniejszy projekt obudowy, stosując wypróbowana technikę laminowania rysunku wydrukowanego na papierze fotograficznym. Starsi stażem koledzy z pewnością zorientują się jaki transceiver był wzorem...;-))

Po tych wszystkich przeróbkach Aquarius stał się bardzo dobrym transceiverem na pasmo 40m ( 3,5MHz od początku chodziło dobrze), część odbiorcza ma bardzo małe szumy, nadajnik ma czysty sygnał wyjściowy, układ ma świetną selektywność ( filtr 11,059MHz) i miły dla oka wygląd.

Zresztą oceńcie sami:

 

Kolega odebrał transceiver tuż przed Gwiazdką i chyba jest zadowolony.